Dawniej żaby moczarowej musiałem szukać głęboko w leśnych moczarach, ale od czasu kiedy dzikie kaczki "zasiały" skrzek na moje bajorko za stodołą mogę je obserwować do woli. Do zdjęć żabich zalotów najbardziej potrzebna jest cierpliwość, dobra izolacja od podłoża i solidna podpórka pod aparat. Żaby są bardzo ostrożne i najbardziej czułe na drgania podłoża. Ja najczęściej fotografuję je na leżąco z "żabiej perspektywy". Używam zooma z funkcją makro z wyłączonym autofokusem. Zbyt gwałtowne ruchy przy fotografowaniu mogą skutkować kilkunastominutowymi "przestojami". Te gody fotografowałem późnym wieczorem. Jeśli zależy nam na uchwyceniu intensywnej jaskrawo - niebieskiej barwy szaty godowej samców to na "łowy" trzeba się udać w jasny, najlepiej słoneczny dzień.
|
Żabie bajorko |
|
Można już zacząć portretowanie |
|
Coraz odważniej, instynkt zwycięża ostrożność |
|
Adoratorkę jest łatwo odróżnić |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz